Metamorfoza mieszkania z wielkiej płyty. Wrocław, 2024
Uwielbiam wplatać kolor i faktury w aranżacje, a starsze budownictwo postrzegam jako ogromny potencjał, który – przy odpowiednim podejściu – może zyskać drugie życie. Ten projekt był właśnie takim spotkaniem – ludzi z marzeniami, miejsca z historią i architektury z funkcjonalnością. Efekt? Wnętrze, gdzie mięta przeplata się z drewnem i ciepłymi odcieniami beżu i kremu. To miejsce na ziemi stworzone dla Kasi, Rafała i małego Tadeusza:)